Choć wielu z nich korzystało, to nie każdy wie, że automaty sprzedające kawę w kubkach czy gotowe przekąski mają swoją fachową nazwę i brzmi ona maszyny vendingowe.
Artystycznie zastawiony stół potrafi wprawić w zdumienie nawet sceptyków, którzy nie przywiązują wielkiej wagi do sztuki kulinarnej. Podobnie rzecz ma się z serwowaniem jedzenia. Banalne produkty, które mamy w lodówce, w rękach wirtuozów potrafią stać się dziełem sztuki, które są tak piękne, że żal je zjeść.
Myśląc o opakowaniach jednorazowych dedykowanych posiłkom na wynos, można zadać pytanie, o sens inwestowania w personalizowanie czegoś, co za moment i tak trafi do kosza. Czy warto? A może jednak nie warto? Jeśli nie lubicie słuchać opinii w stylu „u was wszystko jest zawsze takie dopracowane”, to… rzeczywiście – nie warto.
Od kilku dni jesteśmy oficjalnym dystrybutorem produktów marki Hendi, oferującej szeroki wybór profesjonalnych sprzętów i akcesoriów dla branży HoReCa.
Zdania na temat pakowania na wynos posiłków niedokończonych przez gości w restauracjach są podzielone. Jedni restauratorzy nie widzą problemu, wręcz chętnie to robią, bo pozbywają się dodatkowych śmieci. Inni traktują to jako niestosowne i wbrew sztuce kulinarnej.
Trudno sobie to wyobrazić, ale pod koniec XIX wieku pojemnik na śmieci nie tylko nie był czymś powszechnym, ale po prostu w ogóle go nie było.
Worki na śmieci to stosunkowo nowy i przełomowy wynalazek. Stoi za nim kanadyjski badacz, Harry Wasylyk, który w latach 70-tych wynalazł cienką folie pozwalającą na produkcję worków. Nie były może ekologiczne, ale pozwalały podwyższyć komfort wynoszenia, składowania czy wreszcie segregowania śmieci.
Każdy, komu zdarza się regularnie zamawiać jedzenie na wynos lub jadać w popularnych sieciach restauracji szybkiej obsługi, na pewno zauważył zmianę. Był taki czas, że niemal z dnia na dzień zniknęły plastikowe słomki, plastikowe talerze i cała reszta plastikowych pojemników i akcesoriów, przy użyciu których serwowane były dania.
W co najlepiej pakować jedzenie na wynos? Wiele lokali gastronomicznych w obliczu trwającej już blisko 2 lata pandemii poszerzyło swoją stacjonarną ofertę o możliwość zakupu dań na wynos. Dla właścicieli restauracji i lokali gastronomicznych oznacza to konieczność zadbania nie tylko o to, żeby danie dobrze wyglądało w ich lokalu, ale przede wszystkim zostały zapakowane w bezpieczny, estetyczny i wygodny dla klienta sposób.
Opakowania jednorazowe czy raczej bezzwrotne są dziś czymś powszechnym, z czym spotykamy się niemal na każdym kroku. Ryż, mąka czy mleko pakowane w jednorazowe opakowania ułatwiające nam życie i usprawniają obsługę w sklepach. Pozwalają w higieniczny i estetyczny sposób zapakować pieczywo w piekarni, zamówić sałatkę na wynos czy odebrać od kuriera gorący obiad zrobiony na drugim końcu miasta.