Maszyny vendingowe – automaty sprzedażowe

2022-05-13

Maszyny vendingowe – automaty sprzedażowe

Choć wielu z nich korzystało, to nie każdy wie, że automaty sprzedające kawę w kubkach czy gotowe przekąski mają swoją fachową nazwę i brzmi ona maszyny vendingowe.

Automaty vindingowe nie są wynalazkiem minionych kilku lat. Choć w Polsce pojawiły się dopiero w połowie lat 90tych, to na świecie znane i używane są od dziesięcioleci. Pierwszy raz użyto ich pod koniec XIX wieku w Londynie do sprzedaży pocztówek, w Stanach Zjednoczonych sprawdzały się jako dystrybutory gum do żucia oraz zimnych napojów. Obecnie można je spotkać niemal wszędzie, a potentatem rynku vendingowego jest Japonia, w której wykorzystuje się je do sprzedaży praktycznie wszystko. U nas wykorzystywane są przede wszystkim do sprzedaży gotowych przekąsek i napojów.

Sprzedaż bezobsługowa

Można pokusić się o twierdzenie, że sukces i rosnąca popularność automatów vendingowych wynika z ich bezobsługowości, pozwalającej na wykorzystanie maszyn w miejscach, gdzie istnieje zapotrzebowanie na kupno określonych produktów, ale nie ma do tego warunków. Brakuje miejsca, nie ma sensu tworzyć kawiarni czy małego bistro, gdyż klienci pojawiają się nieregularnie, o różnych porach, więc trudno byłoby zorganizować dla nich punkt obsługi, który byłby opłacalny.

Tym właśnie można tłumaczyć obecność automatów sprzedażowych na uczelniach, w poczekalniach szpitalnych, siłowniach czy pasażach małych dworców, gdzie podróżni chętnie napiliby się gorącej kawy czy przekąsili coś, ale nie ma nic w pobliżu. Brak bistro czy chociażby kiosku z przekąskami rozwiązują właśnie maszyny vendingowe dopasowane asortymentem do specyfiki i potrzeb miejsca. Pandemia pokazała, że mogą służyć także do sprzedaży płynów do dezynfekcji, maseczek czy innych środków, które są niezbędne, ale ich sprzedaż czy dystrybucja jest kłopotliwa od strony organizacyjnej.

Krok przed klientem i krok przed klientem

Mimo obycia z automatami sprzedażowymi, każdemu, kto wciąż nie przywykł do zautomatyzowanej sprzedaży napojów z automatu, czasem przemyka przez myśl, co będzie w sytuacji, gdy kubek na kawę nie wypadnie z pojemnika, co jeśli gorąca kawa wciąż będzie się nalewać a w kubku skończy się miejsce?

Te i podobne obawy są naturalne, bo przecież automat vendingowy to tylko maszyna, którą ktoś wymyślił i zaprojektował. Na szczęście za obsługą i konserwacją maszyn zwykle stoją ludzie, którzy znają się na tym i wiedzą, co robią, bo automaty projektowane w taki sposób, aby były jak najbardziej intuicyjne. Ich konstruktorzy zadbali o to, by rozróżniały monety przy płatności gotówką, potrafiły wydawać resztę czy też wyposażone były w bezgotówkowe systemy płatnicze.

Drugi etap, ten najistotniejszy dla klienta to wybranie produktu, obrót sprężyny i wypchnięcie przekąski czy kubka na napój do komory zrzutowej. Kawa się leje, klient jest zadowolony….

Kubek idealny? Mamy dla Was kilka podpowiedzi.

Rynek oferuje szeroki wybór asortymentu vendingowego, bo oprócz samych kubków jednorazowych są zatyczki, mieszadełka, specjalne nakładki reklamowe, baderole, serwetki i mnóstwo innych uprzyjemniaczy picia kawy w pośpiechu.

Decydując się na wybór kubków jednorazowych należy pamiętać przede wszystkim o komforcie użytkownika, który z kawą na wynos będzie się przemieszczał. Możliwe, że odstawi ją na parapet czy też wyjmując bilet z kieszeni, znajdzie jej tymczasowe miejsce pod krzesłem w dworcowej poczekalni. Czego zatem oczekiwać od kubka idealnego, który musi poradzić sobie zawsze i wszędzie?

Odpowiedni rozmiar, stabilny kształt, sztywne ścianki, które nie będą się wyginać się podczas picia. Kubek powinien być też sprężysty na tyle, żeby – jak to bywało w kubkach plastikowych – nie łamać się przy nieumyślny zgięciu go.

Inny ważny aspekt to ekologia i wybieranie takich produktów, które wykonane zostały z materiałów biodegradowalnych. Skala sprzedaży kaw czy jedzenia na wynos sprawiła, że ekologiczne opakowania nie są fanaberią czy modą a normą, która pozwala nam choć trochę chronić środowisko.